poniedziałek, 18 maja 2015
Wygląd ;)
Wygląd ;)
Najczęściej pojawiający się opis rzekomej chupacabry przedstawia ją jako istotę podobną do współczesnego gada, posiadającą cielistą lub zielonkawoszarą skórę oraz ostre kolce lub rurki na grzbiecie[1]. Istota ma mierzyć ok. 3 do 4 stóp wysokości (0,9-1,2 m), poruszać się na tylnych łapach, skacząc w sposób podobny, jak czynią to kangury. W przynajmniej jednej z rzekomych obserwacji stworzenie miało przeskoczyć na odległość 20 stóp (6 metrów). Ponadto posiada pysk podobny do psiego lub kociego, rozwidlony język wystający często z paszczy, duże kły. Ma również syczeć i piszczeć, gdy jest zaalarmowane, jak również wydzielać nieprzyjemny zapach siarki. Niektóre rzekome obserwacje stwierdzają, iż oczy chupacabry świecą na czerwono, co wywołuje u świadków nudności.
Inne opisy rzekomej chupacabry, znacznie rzadsze od przedstawionych wcześniej, określają ją jako rodzaj dzikiego psa. Jest on najczęściej bezwłosy, charakteryzują go wyraźna grzywę na grzbiecie, spore oczodoły, kły i pazury. Część rzekomych świadków snuje teorie, iż być może jest to gad podobny do psa. W przeciwieństwie do znanych drapieżników chupacabra ma wysysać całość krwi swojej ofiary (a czasem nawet całe organy wewnętrzne) przez dziurę w jej ciele lub kilka dziur. Inne źródła mówią, że chupacabra przekłuwa kłami krtań ofiary, a następnie wsuwa w otwór rurkowaty język, wysysając krew ze środka ciała.
Istnieją nieostre fotografie mające przedstawiać to zwierzę. Jednak ich wiarygodność jest kwestionowana.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz